POZNAJ NAS
JAK POWSTAŁA HODOWLA
Dwanaście lat temu zamieniliśmy mieszkanie w dużym mieście na stary dom na mazowieckiej wsi.
Z potrzeby przestrzeni, ciszy, zieleni i spokoju. Zarówno dla mnie i dwójki moich dzieci, jak i dla zwierząt - kota i psa. Zamieszkaliśmy więc w niedużej wsi, która każdego przybywającego oczarowuje pięknem krajobrazu i sielską atmosferą.
POCZĄTKI
Mieszkając w mieście marzyliśmy o różnych zwierzętach i tutaj te marzenia można było spełnić. Pojawiły się więc: koń, w tej chwili już któryś z rzędu, owce - jako jego towarzystwo,
a także jako materiał do pasienia dla psów pasterskich. Dalej na podwórku zaczęły chodzić kury, każdy wszak lubi świeże jajeczko na śniadanie. Przybyło kotów, a także psów.
SPORT
I WYCHOWANIE
Zajęcia dla borderów bywają różnorodne. Niektóre bordery pracują jako psy ratownicze, inne są psimi dogoterapeutami, inne startują w zawodach posłuszeństwa, biegają agility, flyballa, łapią frisbee, inne biegają z ludźmi w dogtrekkingu (odmiana na nogach lub rowerowa) lub występują w dogdancing. Nie trzeba wspominać, że są to świetne zajęcia także dla ludzi. I nie chodzi tu o wielkie sukcesy i rywalizację (choć można odnieść wrażenie, że niektóre psy je lubią). Choć o płaszczyznę wspólnych działań, przeżyć, porozumienia z człowiekiem, które stanowi o bliskości i dobrej relacji.